To, jak budujemy relacje w dorosłym życiu, nie zaczyna się od pierwszej randki, ale dużo wcześniej — w dzieciństwie, w relacji z naszymi opiekunami. Styl przywiązania, który wykształca się w dzieciństwie, często staje się nieświadomym wzorcem naszych dorosłych relacji. Ale dobra wiadomość jest taka, że nie jesteśmy skazani na powtarzanie tych samych schematów. Dzięki uważności i świadomemu rozpoznaniu własnych wzorców, możemy nauczyć się budować bezpieczne, zdrowe więzi i stawiać granice z troską — zarówno wobec siebie, jak i innych.
Czym są style przywiązania?
Styl przywiązania to emocjonalny „kompas”, który podpowiada Ci, jak zachowywać się w bliskości i jak reagować, gdy czujesz się zagrożony emocjonalnie. Powstaje w dzieciństwie, ale nadal działa jak filtr w dorosłości — w związkach,
przyjaźniach, a nawet w pracy. Wyróżniamy cztery główne style:
– Bezpieczny – główną potrzebą jest chęć bliskości, ale szanuję też przestrzeń. W relacji wykazuje się to otwartą komunikacją, zaufaniem, przyjmowaniem i dawaniem wsparcia
– Lękowy – głównym lękiem jest strach przed porzuceniem. W relacji zabiega się o kontakt, łatwo się zamartwia i nadinterpretuje.
– Unikający – głównym lękiem jest strach przed bliskością. W relacji dystansuje się, nie mówi o emocjach, ucieka przy konflikcie.
– Zdezorganizowany – główną potrzebą jest bliskość, której się też jednak boimy. W relacji zachowania są niespokojne , relacje pełne napięcia.
Jak styl przywiązania wpływa na nasze nawyki w relacjach?
Zamiast świadomie i uważnie wybierać sposób reagowania, często działamy z „autopilota”, powielając znane schematy:
- Styl lękowy może prowadzić do nadmiernej zależności emocjonalnej, potrzeby ciągłego zapewniania o miłości czy trudności z wytrzymaniem dystansu.
- Styl unikający przejawia się w trudności z okazywaniem uczuć, szybkim wycofywaniu się przy konflikcie i potrzebie samotności jako mechanizmu obronnego.
- Styl zdezorganizowany może prowadzić do intensywnych i chaotycznych
relacji, w których osoba jednocześnie pragnie bliskości i się jej obawia.
Rozpoznanie tych wzorców to pierwszy krok do przerwania błędnego koła i wejścia na ścieżkę budowania zdrowych relacji.
Style przywiązania:
Bezpieczny – Chce bliskości, ale szanuję też przestrzeń. Komunikuje się otwarcie, ufa;
Lękowy – Boję się, że mnie porzucą. Zabiega o kontakt, łatwo się zamartwia;
Unikający – Boję się bliskości. Dystansuje się, nie mówi o emocjach, ucieka;
Zdezorganizowany – Pragnę bliskości, ale też się jej boję.
Uważność jako narzędzie do rozpoznania i zmiany nawyków relacyjnych
Uważność (ang. mindfulness) to praktyka bycia obecnym tu i teraz — z otwartością i akceptacją. Warsztaty mindfulness pomagają zauważyć automatyczne reakcje, zanim zdążą nami zawładnąć. W kontekście relacji oznacza to:
- rozpoznawanie, kiedy wchodzimy w stary wzorzec (np. lęk przed porzuceniem lub ucieczka przed bliskością),
- zatrzymanie się i zauważenie emocji oraz reakcji w ciele, wybór odpowiedzi, zamiast działania na autopilocie.
Regularna praktyka uważności może pomóc nam w regulacji emocji, wzmacnianiu poczucia bezpieczeństwa wewnętrznego i budowaniu empatii — także wobec siebie.
Budowanie zdrowych granic z uważnością
Jednym z kluczowych elementów bezpiecznej więzi są zdrowe granice — czyli umiejętność mówienia „tak” i „nie” w zgodzie ze sobą. Dla osób z trudnymi doświadczeniami z dzieciństwa granice bywają zamazane: albo są zbyt sztywne, albo zbyt rozmyte.
Uważność pomaga zauważyć momenty, w których nasze „tak” jest tak naprawdę wymuszone, a „nie” nie zostaje wypowiedziane z lęku przed odrzuceniem. Przykłady praktyk:
- Skanowanie ciała: zauważ, gdzie w ciele pojawia się napięcie, gdy chcesz odmówić.
- Pauza przed reakcją: daj sobie chwilę, zanim odpowiesz na prośbę.
- Komunikacja asertywna: wyrażaj swoje potrzeby jasno, ale z szacunkiem do drugiej osoby.
Granice nie są murem, lecz mostem — pomagają łączyć się z innymi w sposób zdrowy i autentyczny.
Jak rozwijać bezpieczniejszy styl przywiązania?
Choć styl przywiązania może wydawać się „zaprogramowany”, nie jest trwały jak kod genetyczny. Możemy go przekształcać poprzez:
- terapeutyczną relację — bezpieczna więź z terapeutą może stać się nowym modelem
relacji, - świadome i uważne relacje z bliskimi — ucząc się komunikować, wyznaczać granice
i dbać o siebie, wzmacniamy nowe wzorce, - samowspółczucie — czyli traktowanie siebie z życzliwością, szczególnie gdy popełniamy
błędy lub czujemy się zranieni.
Budowanie bezpiecznego przywiązania to proces — ale każdy krok w stronę większej świadomości to krok w stronę głębszych, zdrowszych relacji.
Zainteresował Cię artykuł?
Zapraszam do kontaktu😊
Beata Krzos
Jestem psychologiem, który łączy naukę z uważną obecnością i nowoczesnymi narzędziami wspierającymi dobrostan. Jako coach ACC ICF, trenerka EEG i HRV Biofeedback oraz licencjonowana konsultantka i trenerka Odporności Psychicznej, wspieram zarówno dorosłych, jak i młodzież w odnajdywaniu wewnętrznej równowagi, regulowaniu emocji, koncentracji uwagi – niezależnie od wyzwań, z jakimi się mierzą. Uczę budowania relacji opartych na zdrowych granicach i uważnej komunikacji.